MECZE BEZPOŚREDNIE | |||||||||||||
M. | Drużyna | M | PKT | Z | R | P | Bramki | M | PKT | Z | R | P | Bramki |
1. | GKS II Przodkowo | 16 | 35 | 11 | 2 | 3 | 54 - 28 | ||||||
2. | KP Gdynia | 16 | 34 | 11 | 1 | 4 | 43 - 19 | ||||||
3. | Kamionka Sopot | 16 | 33 | 10 | 3 | 3 | 53 - 24 | ||||||
4. | GKS Żukowo | 16 | 32 | 10 | 2 | 4 | 34 - 19 | ||||||
5. | KKS Koleczkowo | 16 | 26 | 7 | 5 | 4 | 34 - 19 | ||||||
6. | Barka Łebno | 16 | 23 | 7 | 2 | 7 | 52 - 39 | ||||||
7. | Sztorm II Mosty | 16 | 12 | 4 | 0 | 12 | 22 - 42 | ||||||
8. | GKS III Kolbudy | 16 | 11 | 3 | 2 | 11 | 34 - 64 | ||||||
9. | AP Gdynia Dąbrowa | 16 | 1 | 0 | 1 | 15 | 5 - 77 |
AP Gdynia Dąbrowa | 0 - 4 | GKS II Przodkowo | 23 września 2012 - 14:00 |
Barka Łebno | 0 - 2 | GKS Żukowo | 23 września 2012 - 13:00 |
Sztorm II Mosty | 0 - 2 | KKS Koleczkowo | 23 września 2012 - 15:00 |
Kamionka Sopot | 1 - 2 | KP Gdynia | 22 września 2012 - 14:00 |
Pauza: GKS III Kolbudy, |
colina | 18.09.2012, 12:10:55 |
wygląda na to że wygrywać będą goście | |
domino1065 | 18.09.2012, 17:26:50 |
nie byłbym tego raki pewien | |
domino1065 | 18.09.2012, 17:27:12 |
taki pewien | |
dario. | 18.09.2012, 18:58:29 |
Kamionka da rade | |
chdszcz | 21.09.2012, 16:27:16 |
pożyjemy zobaczymy | |
Peta91 | 22.09.2012, 15:52:03 |
jak tam Kamionka z KP? | |
Grosso89 | 22.09.2012, 16:49:16 |
Kamionka Sopot - KP Gdynia 1:2 | |
marchew103 | 23.09.2012, 15:52:08 |
Barka Łebno- GKS Żukowo 0:2 | |
R E K L A M A | |
informator19 | 23.09.2012, 17:04:52 |
AP Gdynia Dąbrowa-GKS Przodkowo 0:4 (0:1) | |
kodeks87 | 23.09.2012, 17:34:56 |
Sztorm II Mosty - KKS Koleczkowo 0:2 (0:2) | |
dinho | 23.09.2012, 19:33:07 |
Tego co działo się dziś w Łebnie nie sposób opisać innym słowem jak kabaret i nie chodzi mi tu o grę obu drużyn którym chwała za to że nikt z zawodników nie sprzedał plomby panu w żółtym bo gość był po 60 i powinien mieć na nazwisko Kręcina!To co on odwalał to się nie da nawet opisać.Gwizdał w ten swój piskliwy gwizdek średni co pół minuty, chodził i gadał, dawał jakieś kazania. Ogólnie samej gry to jakieś 20 minut było a całą resztę to nawet apteką nazwać nie można było.Patologia jakaś. Najlepsza żółta kartka to kapitan z Żukowa pyta się Panie sędzio w którą stronę aut a ten mu że wogóle się nie powinien pytać i dostał kartkę to potem pyta się za co to o sędzia na to za zdziwienie!!!normalnie śmiech na sali. nie dało się grać w tym meczu.a słowo klucz jak "sezamie otwórz się" było "ała". Wystarczyło tylko to powiedzieć nawet nie będąc w kontakcie z zawodnikiem przeciwnym i od razu był faul. Ogólnie to szkoda gadać. Obym już nigdy nie musiał grać jak ten pan sędziuje bo szkoda nerwów. Każdy gra dla siebie w tej lidze żeby sobie pobiegać i pograć a tu znajduje się taki patafian i wszystko próbuje popsuć jak tylko może | |
loomar | 23.09.2012, 19:48:59 |
w Łebnie dziś był kabaret!! dinho jeśli gry było 15 minut to max. Po 15 minucie już nic nie było. Słowa nie można było powiedzieć, no po za "ała" ... można było krzyczeć z innej strefy boiska, aby był faul. Wyskakując do piłki bez kontaktu okazywało się że coś było. róg wybity i gwizdek, nikt nie ma pojęcia o co chodzi... Piłkarz Łebna fauluje obrońcę z Żukowa ten potykając się wykopuje piłkę za linie i powinien być albo róg, albo faul... Sędzie pokazuje na "piątkę" - masakra. aby nigdy więcej. | |
colina | 24.09.2012, 02:39:28 |
A jednak wygrywali goście
| |
uogulniony | 24.09.2012, 12:43:26 |
Nie ma co patrzeć na sędziego.. to jest b klasa.. co kolejke jest jakas akcja z arbitrami , tak juz jest niestety.. Co nie zmienia faktu ,ze w Łebnie sa potrzebne duze zmiany.. nie wiem jak ta druzyna awansowala do a klasy.. chyba sklad sie zmienil diametralnie bylem na ich meczu z KP i z Koleczkowem.. tragedia. Z kp do pewnego momentu jeszcze to jakos wygladalo ale pozniej rozwiazal sie worek z bramkami.. a z koleczkowem to niech dziekuja za 3 pkt, bramki strzelalo tylko koleczkowo .. duzy pech gospodarzy i udalo sie zdobuyc 3 pkt. Trzeba wziac sie do pracy a nie narzekac na sedziow.
Pozdro. | |
pempi | 24.09.2012, 13:20:18 |
Widzę że sędziowie urządzają zawody na największego idiotę w takim razie... to co wyprawiał człowiek ( bo sędzią nie mogę go nazwać) biegający z gwizdkiem na meczu Kamionka - KP to był dramat, farsa albo tragikomedia jak kto woli.
Przez jego ignorancję drużyny z minuty na minutę grały agresywniej, zawodnicy nie otrzymując żadnej ochrony przed brutalnymi atakami przeciwników zajmowali się oddawaniem a nie grą w piłkę. Jedyna kartka w pierwszej połowie dane była za słowny komentarz - próby złamania nóg czy żeber lub wybicia zębów rywalowi najwyraźniej w przepisach czytanych przez tego pana są dozwolone. Największy powód do zadowolenia dla obu drużyn po meczu (myślę, że nawet dla KP choć wygrana na pewno było słodka) to fakt, że nikt nie pojechał do szpitala. Chciałoby się powiedzieć człowiekowi od serca "odłóż gwizdek na zawsze" - ale pewnie za to to nawet czerwoną by znalazł... | |
dawidovsky | 25.09.2012, 23:56:08 |
co do komentarza wyżej to grałem w tym meczu i sie z tobą nie zgadzam nie było aż tak brutalnie jak tu piszesz bez przesady sędzia nie był zły. Pamiętajcie ze oni są sami, bez liniowych, każdy na nich wjeżdża .... postawcie sie na ich miejscu. PZDR | |
pempi | 26.09.2012, 20:52:39 |
Sorki, ale byłem sędzią przez 8 lat więc nie muszę się stawiać w ich sytuacji - facet kaleczył. Jeżeli uważasz, że nie był zły to musiałeś dotychczas nie spotkać nawet przeciętnego sędziego. Trener KP zdjął w połowie meczu stopera wiedząc, że steruje ku czerwonej kartce, ten sam trener błagał sędziego aby zaczął wyciągać kartki "bo się pozabijamy" i nie mówił tego o przeciwnikach tylko o obu drużynach. Ja grając w Kamionce miałem to samo wrażenie - sędzia doprowadził do wojny na boisku, wojny w której szczęśliwie nikt nie poległ
Ale szanuje, że możesz mieć odmienne zdanie - choć nie wiem czy cieszy mnie to, że w rundzie rewanżowej wyjdę na boisko przeciw komuś kto uważa, że to co się działo było normalne a nie brutalne... Zgodzę się, że brutalność nie dotyczyła 11 ludzi po każdej stronie ale wydaje mi się, że nie dało się jej nie zauważyć. | |
stawiar8 | 28.09.2012, 21:28:11 |
dawidovski był chyba na innym meczu, a tak z innej beczki gram juz troche w tej lidze i jest to najgorsza ekipa kp gdynia z jaka do tej pory gralem na boiskach b klasy a szkoda bo zawsze miło było patrzec jak grają w piłke a nie kopia po nogach i nie tylko, a sami leżę na glepbie po lekkim dotknięciu!!! | |
R E K L A M A | |
Grosso89 | 29.09.2012, 01:27:46 |
Proszę Cię Stawiar8. Nie ładnie jest oczerniać tylko jedną ekipę, a nie widzieć co robiła przeciwna. To co robili niektórzy zawodnicy z Sopotu także wołało o pomstę do Nieba(nie będę już wymieniał którzy). Obie ekipy grały, a w sumie nie grały.. Kopały się.. przez sędziego, który nie potrafił utemperować kilkoma kartkami obu ekip. Tak więc Zgadzam się z Pempim. | |