Metody logowania się na różne serwisy i usługi internetowe ewoluowały przez lata. Osoby, które miały dostęp do Internetu jeszcze na początku tysiąclecia, z pewnością pamiętają, że kiedyś wystarczyło opracować dowolny sześciocyfrowy ciąg znaków i to wszystko. Dzisiaj, żeby zarejestrować się, a później przejść przez np. GGBet logowanie, należy wprowadzić hasło składające się z większej liczby odpowiednio zróżnicowanych znaków.
Ponadto urządzenia mobilne dają możliwość znacznie bardziej zaawansowanego zabezpieczenia konta. Dzisiaj można je łączyć z kontami w dużych serwisach społecznościowych, stosować dwuetapowe uwierzytelnianie, czy nawet korzystać z logowania biometrią. Możliwości są ogromne, a w niniejszym artykule przyjrzymy się bliżej tej drodze ewolucji, uwydatniając wszystkie etapy rozwoju sposobów logowania w sieci.
Początkowo twórcy różnego rodzaju serwisów internetowych nie brali pod uwagę tego, że z ich usług będą korzystać ogromne liczby użytkowników. Dlatego hasła miały bardzo prosty charakter. Wystarczył sześciocyfrowy ciąg znaków i to wszystko.
Kiedy z biegiem lat okazało się, że z niektórych portali korzystają dziesiątki, a nawet setki milionów osób, pojawiła się potrzeba wymuszenia na użytkownikach tworzenie bardziej zaawansowanych kombinacji. Dotyczy to nie tylko ryzyka wielokrotnego wykorzystania tych samych danych logowania, ale także łatwości złamania zabezpieczeń.
Wystarczył prosty program do łamania haseł, aby szybko sprawdził kilka milionów kombinacji. Z czasem wdrożono odpowiednie zabezpieczenia, ale jeżeli z danej usługi korzysta wiele milionów osób, to prawdopodobieństwo, że ktoś będzie chciał zastosować jakieś nieuczciwe praktyki, jest bardzo wysokie.
Wraz z rozwojem Internetu standardy silnych haseł stały się powszechne. Początkowo nawet użytkownicy narzekali, że trudno opracować łatwe do zapamiętania hasło, które spełni wymagania takiego portalu.
Standardowe silne hasło, wymagane na portalu internetowym musi spełniać następujące standardy:
Dzięki temu, z prostych 6-znakowych haseł o kilku milionach kombinacji, liczba potencjalnych form ulokowania znaków w takim haśle wzrasta do poziomu, który jest praktycznie niemożliwy do złamania z wykorzystaniem sposobu zgadywania.
Żeby ułatwić korzystanie z Internetu bez wymogu tworzenia niewygodnych, niesamowicie skomplikowanych haseł, opracowano różne narzędzia, które je generują, a następnie zapamiętują. Najpopularniejsze obecnie znajdują się wewnątrz przeglądarek internetowych.
Podczas rejestracji mogą zaproponować losowy ciąg znaków, którego z pewnością nikt nie będzie w stanie łatwo zapamiętać, a następnie zapisują je w utworzonym, odpowiednio zabezpieczonym skarbcu. Korzystając z takiego rozwiązania, nie trzeba się przejmować przepisywaniem niewygodnych ciągów znaków, bo przeglądarka lub dodatek do niej, pokroju „Last Pass”, same uzupełnią dane logowania, a użytkownik jedynie je potwierdza.
To coraz popularniejsza opcja, która została rozpowszechniona przez smartfony. Żeby ułatwić rejestrację na urządzeniach mobilnych, opracowano system logowania z wykorzystaniem platform społecznościowych. Niemal każdy regularnie korzysta z nich na swoim urządzeniu, więc jest tam stale zalogowany.
Popularne serwisy, które umożliwiają takie łączenie kont, to:
Jeżeli ta opcja jest dostępna, to podczas rejestracji wystarczy kliknąć ikonę takiego portalu i postępować zgodnie z poleceniami na ekranie. Proces najczęściej wymaga, aby zalogować się danymi np. do konta Google. Przeglądarki lub smartfony najczęściej jednak automatycznie logują się, korzystając z zapisanych w nich informacji.
To bardzo popularny system logowania w serwisach, gdzie użytkownicy korzystają z pieniędzy. Banki, sklepy, kasyna internetowe - mogą wymagać od graczy aktywacji dwustopniowej weryfikacji. Dobrze wdrożony system podwójnego zabezpieczenia daje praktycznie absolutne bezpieczeństwo przed nieautoryzowanym dostępem do konta przez osoby trzecie.
Dwustopniowa weryfikacja najczęściej odbywa się z wykorzystaniem urządzenia mobilnego - obecnie niemal wyłącznie smartfonu. Wtedy podczas logowania, na telefon może przyjść wiadomość e-mail lub SMS z kodem do przepisania. Zdarza się, że korzysta się z odpowiedniej aplikacji, gdzie należy się zalogować z telefonu i zatwierdzić chęć logowania.
To najnowocześniejsze rozwiązania, które zapewniają, że do konta nie będzie miał dostępu nikt poza właścicielem lub osobami, które zdecyduje się dodać do bazy danych biometrycznych. Najczęściej stosowanym systemem logowania biometrią jest odcisk palca, który stał się standardem w telefonach. Dodatkowo coraz częściej wykorzystuje się skanowanie twarzy oraz tęczówki.
Biometria jest bardzo wygodna, bo użytkownik nie musi niczego zapamiętywać. Zamiast tego wystarczy, że po prostu popatrzy na ekran lub przyłoży palec we wskazane miejsce. Ponadto nie ma możliwości złamania takiego zabezpieczenia przez osoby trzecie.
Jak pokazuje wyżej zaprezentowany postęp, można dojść do wniosku, w jakim kierunku to wszystko zmierza. Biometria wydaje się doskonałym rozwiązaniem, ale z pewnością w przyszłości zostanie udoskonalona. Być może ktoś opracuje jakieś zaawansowane skanery, które będą korzystać z niepowtarzalnego kodu DNA, a może logowanie będzie się odbywało przez indywidualny czip, działający na zasadzie Neuralink?
Jedno jest pewne - w pewnym momencie Internet nie będzie od nas wymagał tworzenia kolejnych skomplikowanych haseł. Zamiast tego będzie się korzystać z naszych oryginalnych i niepowtarzalnych danych, jak skan tęczówki oka, czy odciska palca.