Podziękowania od Piotra Wojdakowskiego, wiceprezesa ds. sędziowskich Pomorskiego ZPN
Dziś otrzymailiśmy e-mail z podziękowania od Piotra Wojdakowskiego, który w kadencji 2012-2016 pełnił funkcję Sekratarza Zarządu, a następnie Wiceprezesa ds. Sędzowskich Pomorskiego Związku Piłki Nożnej. Pełną treść publikujemy poniżej:
Szanowna Redakcjo,
jako,że również za Waszym pośrednictwem starałem się o mandat Członka Zarządu Pomorskiego ZPN, chciałbym po czterech latach, dzięki Waszej uprzejmości, podziękować wszystkim, z którymi przez ten okres udało mi się współpracować.
Szczególne podziękowania kieruję do środowiska sędziowskiego, które dzięki pełnionej przeze mnie funkcji, mogłem poznać i co za tym idzie doświadczyć odpowiedzialności ale i trudów roli, jaką pełnią zrzeszeni w nim ludzie współtworząc Pomorski ZPN.
Będąc również w pełni świadomy, że ze względu na różne czynniki, wiele pomysłów nie udało mi się wprowadzić w życie a inicjatyw zrealizować, choć nie zamierzam ubiegać się o objęcie funkcji członka zarządu, w ramach możliwości, dołożę wszelkich starań, aby nadal podnosić poziom sportowy i organizacyjny w ramach
struktur Pomorskiego ZPN, gdyż futbol to moja pasja.
Ze sportowym pozdrowieniem,
Piotr Wojdakowski
~Marek (niezalogowany) 18.07.2016, 21:33
Jedyny który zachował resztki honoru i nie będzie kandydował. .. reszta to same gnidy które ciagnie jak świnie do koryta.
~Obserwator (niezalogowany) 18.07.2016, 22:02
Brawo Wojdak za honorową decyzję! Reszta to padalce bez honoru...
~działacz (niezalogowany) 18.07.2016, 22:04
U mnie był i chciał podpis i go pogoniłem.Pewnie tak samo zrobiło kilkunastu i nie uzbierał poparcia i zrezygnował.
~ciekawskui (niezalogowany) 18.07.2016, 22:20
Czekam na oświadczenie Łysolca. Też się pucował 4 lata temu na tym portalu. Co teraz ma do powiedzenia??
~obserwator (niezalogowany) 18.07.2016, 22:33
Może i nie zebrał podpisów, a może po prostu nie chce być pionkiem na truskawkowej szachownicy. Ekipa Radzia już kręci lody na bezczelnego i porządni ludzie nie chcą być zanurzeni po uszy w tym gównie. Na tonącym okręcie zostały tylko same gnidy, które za wszelką cenę chcą zostać przy żłobie.
~Kazik bez wąsa (niezalogowany) 19.07.2016, 12:16
Wojdakowski miał jednak w sobie odrobinę samokrytyki i wyczuł, że bagno, które prowadzi Radosław Wielki nie jest dla niego. To mądry człowiek. Niestety, Błazen, Biała Skarpeta, Stasiu, Łysolec, Mechanik, Tynkarz, to ludzie bez honoru, ambicji, wizji. Zwykłe padalce pazerne na kasę i tytuły. Ten statek daleko nie dopłynie...
~Jacek (niezalogowany) 20.07.2016, 12:49
DZieńki Pjotrek
Dodaj komentarz jako gość:
www.www.pomorskifutbol.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Są one wyłącznie opinią autorów. Komentarze zawierające treści obraźliwe lub wulgarne będą usuwane.