Zagraniczni bukmacherzy w Polsce, czy to legalne?

Prawo w Polsce bywa bardzo skomplikowane. Przekonał się o tym już niemal każdy obywatel naszego kraju. Zapisy różnorakich kodeksów nie omijają także hazardowych rozrywek. Bukmacherzy pochodzący z innych krajów nie mogą liczyć na licencję w Polsce według prawa hazardowego. Nie skończymy jednak naszego artykułu na tym jednym, oszczędnym zdaniu. Firmy bukmacherskie mogą bowiem korzystać z pewnej luki w ustawie, które zezwala na wejście na polski rynek kasynowy. Wystarczy, że przejdą one proces licencyjni Ministerstwa FInansów, a staną się częścią listy o nazwie “legalni bukmacherzy w Polsce”!

Rozłam w świecie polskiej bukmacherki nastąpił w 2017 roku. Wtedy to weszła w życie nowelizacja ustawy hazardowej, która podzieliła bukmacherów na polskich i zagranicznych. Ci drudzy zostali zobligowani do opuszczenia polskiego rynku przez delegalizację ich działalności. Polskie firmy zaś mogły dalej prężnie się rozwijać. Co ciekawe, w ustawie nie ma ani słowa o tym, że bukmacherzy pochodzący zza granicy są nielegalni. Muszą oni jedynie posiadać licencję wydaną przez polskie Ministerstwo Finansów. W krótkich słowach - wystarczy, że zagraniczny bukmacher przejdzie proces licencyjny i bez problem będzie mógł legalnie działać na polskim rynku kasynowym.

Nawet teraz w Polsce działają legalnie takie firmy, jak Betclic czy Superbet! Są to zagraniczny bukmacherzy, którzy otworzyli już swoją działalność w naszym kraju po zdobyciu odpowiednich licencji. Czego dotyczą wymagania, które muszą spełnić zagraniczni bukmacherzy, chcący działać w Polsce? Muszą oni posiadać siedzibę w Polsce, stronę internetową oraz odpowiednią ilość kapitału. Warto też wyraźnie zaznaczyć, że bukmacherzy sieciowi, którzy nie zdecydowali się na zdobycie licencji Ministerstwa Finansów są w Polsce nielegalni.

Dla przykładu, nielegalne firmy bukmacherskie to chociażby bet365, Betsson, Betsafe, Bwin oraz Unibet. Mimo swojej wysokiej pozycji na rynku światowym, nie zdecydowały się one na założenie siedziby w Polsce, co wyklucza ich z możliwości przejścia procesu licencyjnego. Właśnie dlatego, jeśli spróbujemy wejść na stronę internetową jednego z tych bukmacherów z polskiej lokalizacji, dostęp do niej zostanie nam odmówiony. Dzieje się tak dlatego, że domeny tych firm umieszczone są w ministerialnym spisie zakazanych adresów.

Co ciekawe, często nie zdajemy sobie sprawy, że już bierzemy udział w rozgrywkach prowadzonych przez zagranicznych bukmacherów! Kryją się oni pod innymi nazwami, jeśli jednak pozwolimy sobie na małe śledztwo, odkryjemy ich prawdziwą naturę. Przyjrzymy się chociażby rdzennie polskiej, wydawałoby się, marce Fortuna. Jest to najdłużej legalnie działający operator kasynowy online w Polsce. Licencja została mu wydana już w 2012 roku! Fortuna Online Zakłady Bukmacherskie to część spółki Fortuna Entertainment Group, która powstawał w… Czechach! Firma ta posiada bardzo mocną pozycję całym europejskim rynku.

Drugim przykładem, który warto przytoczyć jest PZBuk, czyli Polskie Zakłady Bukmacherskie. Ten dosyć młody operator zasługuje na nieco dłuższe badanie swojego pochodzenia. Pod nazwą Polskie Zakłady Bukmacherskie kryje się bowiem spółka Cherry Online Polska, część podmiotu Cherry AB pochodzącego ze Szwecji! Firma ta istnieje już od lat 60-tych ubiegłego wieku i związana jest z markami takimi jaki CherryOn czy słynny Yggdrasil! Jak widzimy, często to bukmacherzy, którzy wydają się pochodzić z Polski, są tak naprawdę zagranicznymi firmami.

Czy mamy na co czekać w kwestii licencji wydanych dla zagranicznych bukmacherów? Zanim w życie weszła ustawa o grach hazardowych, Polacy najchętniej używali stron internetowych bet365, bet-at-home, Expekt, Unibet oraz Betclic. Ten ostatni znajduje się już ponownie w kolekcji polskich graczy, gorzej wygląda jednak sytuacja z innymi bukmacherami. Niestety, Ministerstwo Finansów nie daje nam żadnych wskazówek dotyczących przyznawania licencji. Podobno o swoje zezwolenia starają się Bwin oraz Unibet. Betclic otrzymał swoją licencję po pewnych staraniach, Bwin oficjalnie informuje o podjętych przez siebie działaniach. Kwestia firmy Unibet to dalej jedynie gdybania. Co ciekawe jednak, oficjalna witryna tego bukmachera już jest dostępna w Polsce, mimo braku posiadanej licencji! Czy to światełko w tunelu?

Podsumowując, mimo bardzo skomplikowanego polskiego prawa, zagraniczni bukmacherzy znajdują sposoby, aby otworzyć swoje podwoje w naszym kraju. Mimo ciężkiego, skomplikowanego procesu licencyjnego Ministerstwa Finansów, coraz więcej gigantów świata bukmacherki radzi sobie z wymaganiami i rozpoczyna działalność w Polsce. Czy zagraniczni bukmacherzy są dostępni w naszym kraju? W teorii - nie. W praktyce jednak sprawa wygląda inaczej i, przy wykorzystaniu luk w prawie, mogą oni działać w Polsce!